Aktualna sytuacja mieszkań do wynajęcia w Rzeszowie „trochę” się zmieniła. Wszystko to za sprawą obecności koronawirusa i jego wpływu na gospodarkę. Odkąd studenci rozpoczęli naukę zdalną, a część osób pracujących przeniosła pracę do domu, rynek mieszkań do wynajęcia przystopował. Przekonaliśmy się o tym, podczas wystawienia oferty najmu nowego mieszkania w Rzeszowie.
Mieszkanie do wynajęcia od zaraz.
Wystawiliśmy ogłoszenie o wynajem nowego mieszkania – kawalerki, świeżo wyremontowanej, która nigdy wcześniej nie była zamieszkała. Ponadto nieruchomość była zlokalizowana w pobliżu niezbędnych sklepów, aptek czy przychodni z dogodną komunikacją miejską. Zazwyczaj to cena odgrywa pierwszoplanową rolę przy wynajmie mieszkania. Nasza oferta była atrakcyjna także pod tym względem. Jednak od czasu wystawienia pierwszego ogłoszenia do wynajęcia mieszkania minęło 3 tygodnie. Czy to dużo? Raczej tak, biorąc pod uwagę sytuację wynajmu mieszkań w stosunku do ubiegłego roku.
Gdzie zamieściliśmy ogłoszenia z ofertą?
Na początku wystawiliśmy ogłoszenie na Facebooku, na rzeszowskich grupach nieruchomości dedykowanych wynajmowi. Wiadomości z Facebooka było dość sporo, choć porównując rok poprzedni było ich o wiele mniej. Większość z zainteresowanych osób to byli studenci pracujący dorywczo. Nam przede wszystkim zależało na tym, aby była to osoba pracująca. Obecnie część studentów wynajęła mieszkanie na październik i listopad, a potem (jeśli umowa im pozwalała) wypowiadali umowy w związku z nauczaniem zdalnym. U nas warunkiem do podpisania umowy najmu był jej okres trwania na minimum rok. Po 2 tygodniach oczekiwań na lokatora postanowiliśmy wystawić ogłoszenie na https://www.otodom.pl/ i to był dobry pomysł! Z Otodom dzwoniły głównie osoby pracujące, chcące wynająć mieszkanie na dłużej. Co najważniejsze, właśnie dzięki temu portalowi udało się nam znaleźć odpowiednią osobę. Po tygodniu mieliśmy zdecydowanego lokatora, z którym podpisaliśmy umowę!
2019 a 2020 rok.
Porównując te dwa lata można zauważyć jak zmienił się rynek wynajmu mieszkań w Rzeszowie. W 2019 roku wystawiając mieszkanie czy pokój do wynajęcia już w kilka dni znajdywało ono swojego właściciela. Tymczasem okres oczekiwania na lokatora wydłużył się. Osoby, które miały kilka mieszkań na wynajem postanowili je sprzedać i zostawić tylko jedno pod wynajem. Jednak tym, którym dalej zależało na szybkim wynajmie obniżali ceny dla najemców. W roku 2020 wynajem mieszkań stał się dedykowany głównie dla osób pracujących, bądź studentów kierunków lekarskich. Obecnie wynajmujący poszukują coraz lepszego standardu. Mieszkania z lat 90. nigdy nie remontowane długo czekają na swoich lokatorów. Ci zaś, którzy zainwestowali w remont i nowe wyposażenie mają wyższe ceny najmu, a klienci wciąż kręcą nosem, szukając czegoś tańszego i równocześnie atrakcyjnego. Obecnie mieszkań do wynajęcia jest pod dostatkiem, dlatego wynajmujący mają pole do manewru i mogą sobie pozwolić na wybranie najbardziej odpowiedniego dla siebie mieszkania.
Czy warto dalej inwestować w mieszkania do wynajęcia w Rzeszowie?
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony studentów ubywa, a wiadomo, że stanowią oni dużą część wynajmujących mieszkania. Jednak część studentów zostaje w Rzeszowie po zakończeniu edukacji. Z drugiej zaś strony Rzeszów jest miastem, które wciąż się rozwija. Napływają osoby do pracy w nowo powstających firmach. Dodatkowo prężnie rozwijające się osiedla pokazują wysoki potencjał na zakup mieszkań. Jednak duży wpływ będzie miała gospodarka w kształtowaniu rynku wynajmu mieszkań. W skrócie, gdy ludzie będą mniej zarabiać, bądź tracić pracę ich zdolność finansowa będzie spadać, co może powodować, że nie będzie ich stać na zakup nowego mieszkania. W wyniku czego możliwy będzie wzrost popytu na wynajem mieszkań.
Podsumowując, rynek mieszkań do wynajęcia w Rzeszowie przyhamował. W rezultacie coraz ciężej wynająć mieszkanie czy pokój „od ręki”. Teraz możemy przyciągnąć lokatora albo atrakcyjną ceną albo standardem i lokalizacją. Kupując mieszkanie pod inwestycję warto wziąć jego lokalizację pod uwagę. Jeszcze rok temu najbardziej atrakcyjne były mieszkania blisko uczelni wyższych, teraz… bliskość zakładów pracy oraz rodzinne osiedla z dostosowaną infrastrukturą.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o obecnej sytuacji na rynku nieruchomości to zapraszamy do przeczytania naszego wcześniejszego wpisu https://noweobliczemieszkania.pl/wplyw-koronawirusa-na-nieruchomosci/.
Zdjęcie wyróżniające: Miasto zdjęcie utworzone przez ArthurHidden – pl.freepik.com