Wpływ koronawirusa na nieruchomości.

koronawirus mieszkania

Z racji tego, iż temat koronawirusa jest nadal aktualny i pewnie będzie na czasie jeszcze długo to postanowiliśmy, że napiszemy o tym jaki wpływ wywarł koronwirus na mieszkania w Rzeszowie. Ten tekst powstał na podstawie naszych obserwacji i doświadczeń na rynku nieruchomości w Rzeszowie od czasu ogłoszenia pandemii koronawirusa do chwili obecnej. Zatem zapraszamy do czytania!

Ogłoszenie pandemii.

Ogłoszenie pandemii koronawirusa przyniosło nieoczekiwany zwrot na rynku nieruchomości, który był mocno napędzony. Przez pierwszy miesiąc, można powiedzieć, że wszystko stanęło. Mieliśmy wystawione jedno ogłoszenie mieszkania na rynku pierwotnym, wyremontowane, gotowe do zamieszkania. Od momentu, gdy koronawirus u nas zawitał, zawitała też cisza. Nie było żadnych telefonów, próśb o oglądnięcie mieszkania, zupełnie nic. Nawet wyświetleń ogłoszenia było niewiele w porównaniu do naszych wcześniejszych ofert. Agencje pośrednictwa nieruchomości zaczęły wycofywać swoje ogłoszenia, by zredukować koszty. Klienci nie chcieli oglądać mieszkań z obawy przed zakażeniem, a w ich głowach zamiast chęci kupienia mieszkania, z pewnością pojawiła się chęć robienia zapasów żywnościowych.

Miesiąc później…

Sytuacja po pierwszym miesiącu od ogłoszenia pandemii zbytnio nie zmieniła się. W dalszym ciągu mało osób chciało cokolwiek działać z nieruchomościami. Powoli zaczynały się pojawiać pojedyncze telefony z zapytaniem o ofertę naszego mieszkania. My zaś postanowiliśmy wystawić na sprzedaż swoje mieszkanie. Od tego czy je sprzedamy zależała nasza przeprowadzka na większe mieszkanie, więc można powiedzieć, że trochę się nam spieszyło. Obawialiśmy się czy w ogóle ktoś zechce je oglądnąć, czy będzie większe zainteresowanie niż obecną ofertą, którą już jakiś czas mamy. Jak wiadomo cena czyni cuda. Wystawiliśmy mieszkanie w dobrej cenie, aby zachęcić do zakupu i obie strony były zadowolone. Na odzew nie trzeba było długo czekać. W ciągu dnia było kilka telefonów z zapytaniem o mieszkanie, jednak tylko nieliczne osoby decydowały się by mieszkanie obejrzeć. Oczywiście odwlekały termin oględzin na późniejszy czas. Jednak klientka, która kupiła od nas mieszkanie umówiła się na jego oglądnięcie następnego dnia. Udało się nam dojść do porozumienia i podpisaliśmy umową przedwstępną. Mieszkanie sprzedaliśmy w maju.

Trochę luzu od koronawirusa.

Gdy rząd ogłosił zmniejszenie obostrzeń dotyczących koronawirusa sytuacja zaczęła się poprawiać. Coraz więcej osób zaczęło dzwonić w sprawie naszego ogłoszenia i chciało oglądać mieszkanie. Zrobił się nieco większy ruch w nieruchomościach w Rzeszowie. Agencje nieruchomości znów zaczęły pracować na pełnych obrotach. Pojawiły się nowe oferty mieszkań jednak ich ceny wcale nie były niższe, jak wiele osób się spodziewało. My również zaczęliśmy więcej czasu poświęcać na oglądanie mieszkań. Sprzedający już nie boją się wpuszczać do mieszkań innych osób z obawy przed koronawirusem, choć to pewnie do czasu…

Rozmawiając z pośrednikami agencji nieruchomości można śmiało powiedzieć, że ilość transakcji spadła. Spowodowane jest to pewnie tym, że ludzie obawiają się zakupu nieruchomości, ponieważ nie wiedzą co czeka ich pod koniec roku, bądź początkiem kolejnego. Martwią się, że przez koronawirusa ich przedsiębiorstwa będą niewiele zarabiać, a nawet mogą być na stracie. Dodatkowo wolą zostawić oszczędności na niepewną przyszłość. Klienci dużo bardziej ostrożnie podchodzą do inwestycji długoterminowych, w szczególności do nieruchomości, które chcieli wynajmować.

Czy ceny nieruchomości spadną za sprawą koronawirusa?

Obecnie ceny na rynku nieruchomości nie zmieniły się. Jednak coraz trudniej wziąć kredyt hipoteczny. Niektóre banki chcą większy wkład własny i bardzo restrykcyjnie sprawdzają klientów. Deweloperzy czy Spółdzielnie Mieszkaniowe swoich cen nie obniżają dlatego, iż materiały i robocizna cały czas idą w górę. Deweloperzy budując swoje inwestycję nie robią tego tylko z pasji, ale również z chęci zysku. Być może nadejdzie kryzys mieszkaniowy i będą próbowali wysprzedać swoje mieszkania na granicy rentowności, ale możemy tylko gdybać. W przypadku deweloperów dużo zależy od sposobu finansowania ich inwestycji. Jeden z rzeszowskich deweloperów miał w planach wybudować galerię handlową. Postawił dwie kondygnacje, ogłoszono pandemię koronawirusa i inwestycja została wstrzymana. Jednak w dalszym ciągu realizuje kolejne etapy budynków mieszkalnych.

Ilość nowych mieszkań w Rzeszowie cały czas rośnie. Co rusz możemy zauważyć nowe inwestycje. Czy przy zmniejszonym popycie na zakup mieszkań, nastąpi spadek cen?

A jak wygląda sytuacja w Waszym mieście? Może zauważyliście większą ilość ogłoszeń i spadki cen, bądź wręcz przeciwnie rynek nieruchomości zaczął się odżywać?

Ekipa remontowa – jak wybrać najlepszą?

ekipa remontowa, nowe oblicze mieszkania

Ekipa remontowa – jak wybrać najlepszą, aby nasz remont przebiegał szybko i sprawnie? W końcu jest ona czynnikiem gwarantującym jego jakość. Jednak dobór ekipy remontowej wcale nie jest taki prosty. Czym kierować się przy jej wyborze? O tym w dzisiejszym poście.

Pierwszy raz stanęliśmy przed wyborem ekipy remontowej podczas naszego pierwszego filipa. Zaprosiliśmy na nasze mieszkanie trzy ekipy remontowe, każda z nich mówiła co innego i oczywiście oferowała inną cenę. Jednak u nas zadziałała poczta pantoflowa, ponieważ naszą ekipę remontową polecił nam nasz znajomy. To był dobry wybór! Jednak co zrobić, gdy nie mamy poleconej ekipy remontowej? Jeśli chcemy szukać ekip w Internecie warto wziąć pod uwagę ich opinie, ponieważ są one najbardziej rzetelnym źródłem informacji. Jak jest ich dużo i są one pozytywne, to warto umówić się z taką ekipą na spotkanie. Większość z nas szukając ekipy remontowej chce oczywiście wziąć taką, żeby zrobiła prace solidnie, ale również nie za wygórowaną cenę. Jednak w tej kwestii musimy uważać, ponieważ czasem tanio nie oznacza dobrze.

Fachowcy z portalu ogłoszeniowego

Raz byliśmy świadkami jak jeden ze znajomych wziął hydraulika do zamrażania rur z portalu ogłoszeniowego. Niestety fachowiec nie okazał się być dobrym materiałem do przeprowadzenia tak ambitnych prac. Pan nieświadomy, być może niekompetentny chciał zamrozić rury, jednak do końca nie wiedział jak to się robi. Co skutkowało tym że gorąca woda z instalacji C.O. o sile czterech atmosfer napierała na całe mieszkanie. Możecie sobie wyobrazić minę właściciela mieszkania, który zatrudnił tego Pana.  Na domiar złego ta sytuacja stała się w sobotę, gdzie spółdzielnia była zamknięta i trzeba było dzwonić po ekipę, która obsługiwała całe miasto. Zatem mamy nauczkę, jeśli chcemy wziąć kogoś z Internetu warto go wcześniej sprawdzić. Choć musimy przyznać, że i my ostatnio skusiliśmy się na fachowca z sieci. 😀 Tak to jest, jak się robi 3 remonty w jednym czasie. Na szczęście wszystko poszło prawie dobrze, a to co było źle zostało naprawione w ramach gwarancji. 😀

Posiadanie kompetentnej i rzetelnej ekipy remontowej to skarb. Co do rzetelności, to możemy Wam powiedzieć, że nawet jak ekipa robi kolejny remont może zrobić coś głupiego. Przykładem tu będzie, jak na ostatnim remoncie fachowcy połakomili się na stare żeliwne grzejniki. 😀 Po prostu wynieśli je z mieszkania i oddali na złom. 😀 Po małej kłótni zaproponowali podzielić się zyskiem, a na dodatek narzekali, że ciężko było je wynieść . 😀 Koniec końców zysk z grzejników musieli przeznaczyć na pokrycie strat z ich winy. Otóż podczas ściągnięcia grzejników nie zabezpieczyli ich i woda polała się do sąsiada.

Ekipa remontowa – jak wybrać najlepszą, by być z niej zadowolonym?

Z pewnością trzeba wyznaczać granice. Co i za ile mogą zrobić, by później w trakcie remontu nie okazało się, że doszły niespodziewane koszty. Warto przed rozpoczęciem pracy z nową ekipą zobaczyć ich wcześniejsze dokonania i posłuchać opinii innych. Pomocne jest przygotowanie prostego rzutu mieszkania z góry wraz z policzonymi powierzchniami ścian, sufitów oraz podłóg. Wyszczególniając w projekcie powierzchnie pod płytki i panele. Kontrola postępu prac jest jak najbardziej wskazana, żeby ewentualne niedociągnięcia korygować od razu. Zapewnienie posiłku dla pracowników będzie punktowało i ekipa z pewnością bardziej przyłoży się do pracy. Jeśli ekipa super się spisze, warto ich dodatkowo nagrodzić.  Jeśli my będziemy dobrymi pracodawcami, ludzie chętnie będą dla nas pracować. Oczywiście, w momencie kiedy coś idzie nie tak, stanowczo  egzekwujemy to na czym nam zależy. Gdy ekipa mocno nas zawiedzie rozstajemy się. Na drobne przewinienia można przymknąć oko. 😉

Dodatkową korzyścią jest projektant wnętrz. Dzięki niemu jesteśmy odciążeni  od swoich obowiązków i eliminujemy niedomówienia między nami a ekipą. Naturalne jest, że możemy o czymś  zapomnieć  czy nie wziąć pod uwagę. Ekipa dostaje od projektanta gotowy projekt i może działać bez pytania: „Panie, a to jak mamy zrobić”. 😀

Podsumowując, życzymy Wam, abyście zawsze znajdowali i posiadali wymarzone ekipy remontowe. 🙂 Kiedy będziecie ją mieć, to z nikim innym nie będziecie chcieli się nią dzielić. 😀

Wybór grupy docelowej, a cechy nieruchomości

grupa-docelowa-cechy-nieruchomosci

Do jakiej grupy docelowej dedykujesz swoją inwestycję ? Jakie cechy wpływają na atrakcyjność nieruchomości dla potencjalnego kupującego ? Dzisiaj powiemy Wam jak w prosty sposób określić grupę oraz na jakie cechy nieruchomości zwrócić uwagę. Jesteście gotowi ?

Kiedy zbadaliśmy rynek ( o badaniu rynku znajdziecie tutaj http://noweobliczemieszkania.pl/2018/01/30/pierwsze-kroki-zaczynajac-inwestowanie-w-nieruchomosci/) i wybraliśmy najlepszą dla nas lokalizację, czas zadać sobie pytanie dla kogo będziemy remontować mieszkanie. Jest to również powiązane z lokalizacją, ale o tym będzie później 🙂  Dlaczego to jest ważne ?  Ponieważ określenie grupy docelowej pozwoli nam lepiej oszacować koszt remontu oraz strategię sprzedaży.

Jak można podzielić grupę docelową ?

Podzielenie grupy docelowej nie jest problemem, chyba, że chcemy ją dzielić na wiele aspektów (np. wiek, ilość osób, pochodzenie, itp.). Najprostszym sposobem, który sprawdza się u nas jest podzielenie grupy na inwestorów oraz rodzinę. Czemu taki podział ? To proste – remont w tych dwóch grupach najbardziej różni się między sobą.

Grupa I – Inwestor

Wybierając inwestora jako grupę odbiorców warto wziąć pod uwagę wspomnianą wcześniej lokalizację. Wielu z nich, w większych miastach będzie wynajmować mieszkanie – a wiadomo czym bliżej pracy lub uczelni tym bardziej korzystnie. Ważna jest również bliskość do komunikacji miejskiej, by była możliwość połączenia z jak największą częścią miasta.

Dla inwestora istotną kwestią jest ilość pokoi w mieszkaniu. Czym więcej tym lepiej – choć nie zawsze. Obserwując rzeszowski rynek wywnioskowaliśmy, że studenci nie chcą mieszkać w więcej niż 4, maksymalnie 5 osób. Powód jest prosty – wiele osób – jedna łazienka – rano wielka kolejka 🙂

Remontując mieszkanie pod inwestora, warto mieć na uwadze ilość potrzebnych mebli w zależności od ilości pokoi. W kuchni wystarczy, aby każdy miał jedną szafkę dla siebie. Tylko uważajcie na studentów związanych z gastronomią, oni mogą potrzebować znacznie więcej miejsca w kuchni 🙂 W łazience doskonałym rozwiązaniem jest prysznic. Po pierwsze znacznie mniejsze zużycie wody,  po drugie nie trzeba zmywać całej podłogi w łazience, a po trzecie szybciej go wysprzątać po kąpieli.

Kiedy my nasze dwa mieszkania przygotowywaliśmy pod inwestora szczególne było wstawienie mebli do pokoju. I może wydawać się dużym kosztem kupienie kilku łóżek, biurek czy szaf, to w rzeczywistości jak dobrze poszperacie w Internecie znajdziecie dobre ceny. Jeśli chodzi o fajne i niedrogie szafy polecamy z Ikei szafę BOSTRAK (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20334903/). Również w Ikei możecie znaleźć świetne regały na książki. U nas zastosowaliśmy regały GERSBY (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70261131/).

Grupa II – Rodzina

Teraz zajmijmy się kolejną grupą jaką jest rodzina. Doświadczenie z inwestycjami pod rodzinę poznaliśmy na własnej skórze podczas przygotowanie mieszkania dla nas. Możemy się pochwalić, że nasza kolejna inwestycja jest dedykowana tej grupie odbiorców. Mamy dla Was kilka wskazówek przed podjęciem remontu dla rodziny.

Dla inwestorów, jak i dla rodziny powielającą się cechą jest lokalizacja. Z tym, że dla rodziny ważne będą inne jej atuty. Rodzina może mieć wiele preferencji, mogą być dla nich ważna odległość szkoły, przedszkola czy sklepów, lecz również są rodziny, które cenią sobie spokój i kameralne miejsce.

Rodzina będzie potrzebowała miejsca parkingowego. Dzisiaj ciężko znaleźć rodzinę, która nie ma samochodu, ba nawet jest coraz więcej posiadających dwa samochody. Wyobraźcie sobie, że nie ma miejsca parkingowego przy mieszkaniu, w jednej ręce siatki z zakupami, w drugiej dziecko i idziecie z tym wszystkim, a droga wtedy ciągnie się w nieskończoność 🙂 Chcielibyście tak ? My na pewno nie !

Istotną kwestią dla tej grupy jest posiadanie jednego większego pokoju – salonu. Nawet przy sprzedaży naszej ostatniej inwestycji (przeznaczonej dla inwestora), gdy przychodziły rodziny dużym minusem był brak większego pokoju. Miejcie to na uwadze ! A i jeszcze balkon ! To już jest must have 🙂 

Nawiązując do mebli warto wyposażyć kuchnię w więcej szafek, niż jedna na osobę. W rodzinie zawsze jest więcej naczyń, gotowania, produktów żywnościowych. Dlatego nie zapomnijcie zrobić szafek na sztućce, duże garczki czy brytfanki do pieczenia. W łazience różnie to się sprawdza. Jedni wolą prysznic, drudzy wannę. Jednak osobiście wybralibyśmy wannę, gdyż przy małym dziecku lepiej je wykąpać, a na dodatek relaks w wannie pełnej piany to jest coś J Jeśli chodzi o pokoje super sprawdza się zrobienie jeden ozdobnej ściany (nie musi być cała, wystarczy wyznaczyć kwadrat czy pas) na telewizor oraz szykowne oświetlenie, które nada wnętrzu elegancji i przytulności.

Podsumowanie

Reasumując nasz dzisiejszy wpis o grupie docelowej wyznaczcie ją sobie przed remontem, gdyż sami widzicie ile jest istotnie różniących się cech. I pamiętajcie ! Remont przeprowadzony dla rodziny może pochłonąć więcej kosztów, ale da Wam  ona lepszą cenę za piękne mieszkanie niż inwestor, który liczy zyski i kieruje się ceną za metr kwadratowy. Jest jeszcze wiele aspektów dotyczących remontu dla grupy docelowej, ale o tym może Wam opowiemy innym razem 🙂

Jeszcze jedna dla Was wskazówka ! Przed kupnem mieszkania zadajcie sobie pytanie: Czy chciałbym tu mieszkać ?

Nasza historia o drodze do inwestowania

nasza historia

A więc po kolei…

Z pewnością większość z nas dąży do poprawy jakości swojego życia; szuka drogi, która doprowadzi  do osiągania większych zysków. Niestety, nie jest łatwo znaleźć tą właściwą ścieżkę. Takie poszukiwania były u nas wierzchołkiem góry lodowej. Na początku uczęszczaliśmy na różne wydarzenia, szkolenia dotyczące przedsiębiorczości, jak i rozwoju własnego biznesu. Duży przypływ informacji oraz motywacji nie przekładał się na realne efekty finansowe – jedyny efekt to kolejne wydane pieniądze na szkolenia… Z czasem coraz bardziej wątpiliśmy w sens znalezienia swojej drogi. Nawet otwarcie naszej pierwszej firmy zakończyło się fiaskiem (a miało być tak dobrze)…

Co dalej ?

Impulsem do podjęcie kolejnej próby w nowej branży, było podsunięcie przez brata Pawła książki Wojciecha Orzechowskiego „Zarabiaj na nieruchomościach”(książkę możecie kupić tutaj https://skleprentiera.pl/) . W trakcie poznawania nowej lektury, okazało się, że jej autor będzie na najbliższym spotkaniu GIC (Global Investor Club) w Krakowie. Bez wahania zapisaliśmy się na to wydarzenie. Po osobistym poznaniu Wojciecha szybko podjęliśmy decyzję o uczestnictwie w jego warsztatach dotyczących nieruchomości – pomimo, że o nieruchomościach nie mieliśmy zielonego pojęcia i tkwiło w nas przekonanie, że ta branża wymaga większego majątku 🙂

W maj 2016 roku  ruszyliśmy z materiałami otrzymanymi od Wojciecha w ramach warsztatów. Mnóstwo wiedzy i doświadczenia coraz bardziej przybliżało nas do wcielenia nowych wiadomości w życie. Nieustanne wsparcie od samego Wojtka! dawało nam pewność, że i my damy radę – i tak się stało 🙂 Już w połowie czerwca byliśmy na warsztacie stacjonarnym w Łodzi, gdzie podsumowaliśmy zdobytą wiedzę, nabyliśmy nową i poznali mnóstwo osób takich jak my. Mogliśmy wymieniać się naszymi spostrzeżeniami oraz uzyskać odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Przecież nie wszystko do razu jest jasne i klarowne. Dzięki Wojciechowi i jego warsztatom czuliśmy, że teraz nadszedł czas na podbój rzeszowskiego rynku! I tak właśnie zaczęła się nasza przygoda z nieruchomościami 🙂 Dziś możemy się pochwalić, że zostaliśmy liderami regionu podkarpackiego !

P.S. O naszych kolejnych działaniach dowiecie się już niebawem !